11 listopada 1918 r. Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową i naczelne dowództwo podległych jej wojsk polskich. To wydarzenie stało się symbolem odzyskania niepodległości.

#Pamiętamy #narodoweświętoniepodległości

Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony (granice)! Nie ma „ich”! Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie! Własne państwo! Na zawsze! Chaos? To nic! Będzie dobrze. Wszystko będzie, bo jesteśmy wolni od pijawek, złodziei, rabusiów, od czapki z bączkiem, będziemy sami sobą rządzili. W ciągu dwóch dni nie było śladu po symbolach panowania Austriaków. Kto tych krótkich dni nie przeżył, kto nie szalał z radości w tym czasie wraz z całym narodem, ten nie doznał w swym życiu najwyższej radości. Cztery pokolenia nadaremno na tę chwilę czekało, piąte doczekało. Od rana do wieczora gromadziły się tłumy na rynkach miast; robotnik, urzędnik porzucał pracę, chłop porzucał rolę i leciał do miasta, na rynek dowiedzieć się, przekonać się, zobaczyć wojsko polskie, polskie napisy, orły na urzędach, rozczulano się na widok kolejarzy, ba – na widok polskich policjantów i żandarmów.

Źródło: Jędrzej Moraczewski, Przewrót w Polsce, cz. 1, Rządy ludowe, Kraków–Warszawa 1919. Publikacja: https://zpe.gov.pl
W dniu Narodowego Święta Niepodległości warto o nim czytać i rozmawiać. Pomocna może być np. Zintegrowana Platforma Edukacyjna, na którym rodzice i opiekunowie znajdą wiele treści dotyczących polskiej drogi do niepodległości, pomocnych w dzisiejszych spotkaniach rodzinnych i rozmowach z dziećmi.